Żyjemy w bardzo ciekawym świecie, w którym wielość bodźców, informacji, treści, stylów i mód sprawia, że możemy nieraz czuć się nieco zagubieni. Powoduje to, że wiele firm i instytucji korzysta z metody rankingowania, jako prostego narzędzia, które ułatwia dokonanie wyboru określonego produktu czy usługi.
Jeśli zobaczymy ranking past do zębów, stacji telewizyjnych, ranking neurochirurgów, czy nawet rodzajów sukienek, nie powinniśmy być zdziwieni. W skomplikowanym świecie dąży się bowiem do prostoty, a dzięki rankingom, świat staje się czasem nieco bardziej zrozumiały.
Niektóre rankingi są bardzo przydatne – na przykład ranking filmów jest niezłym narzędziem, które pozwoli nam na wybranie interesujących produkcji z grona dziesiątek, jakie wchodzą na ekrany kin w ciągu każdego miesiąca. Bardzo przydatny może być wbrew pozorom wspomniany ranking neurochirurgów (szerzej także lekarzy). Dzięki takiemu rankingowi neurochirurgów możemy poszukać dobrego specjalisty przyjmującego w naszym mieście, a opierając się na komentarzach dotychczasowych pacjentów możemy sprecyzować to, czego możemy się spodziewać po kompetencjach, kolejkach i cenach. Niestety, wiele rankingów służy jednak wyłącznie temu, by mydlić oczy klientom i zachęcać ich do kupna określonego produktu, który wcale nie wyróżnia się bardzo spośród swojej konkurencji.
Czy widzieliśmy rankingi najseksowniejszych aktorów? Nie wiadomo czemu miałyby służyć rankingi tego typu. Być może rozrywce, lecz jest to rozrywka raczej niskich lotów. Rankingi past do zębów, proszków i płynów przedstawiane w kolorowej prasie raczej także są wyłącznie reklamą, a rzadko rzetelną próbą zbadania jakości proszków. Jeśli chcielibyśmy próbować odnaleźć się w otaczającym świecie, opieranie się na publikowanych wszędzie rankingach jest raczej mało pewną drogą. Aż strach pomyśleć, co stanie się gdy rankingi sięgną po zwyczajnych ludzi i na przykład ich przydatność zawodową. Niestety, można zauważyć, że niektóre firmy prowadzą już taką politykę rangowania pracowników – choć może to mieć działanie motywacyjne, niestety w wielu przypadkach efekt jest odwrotny do zamierzonego.
