Ferie – co zrobić z nastolatkiem

Ferie to czas wolny od nauki w szkołach i czekają nań w napięciu nie tylko młodsi ale też ci starsi uczniowie. Rodzice natomiast spędzający dzień w pracy często zamiast o tym co robią myślą o tym jak tam radzi sobie latorośl. Albo raczej, że sobie nie radzi. Niestety zaradności i odpowiedzialności trzeba uczyć od małego i kilka godzin wykładu na ten temat nie nadrobi lat pobłażania.

Warsztaty

Jest to jedna z najciekawszych opcji. Pozwala na rozwój wyobraźni, nauczy tworzenia i rozwinie kreatywność. Do wyboru mamy mnóstwo opcji od ruchowych jak taneczne po plastyczne. Jeśli nasza pociecha przejawia zainteresowanie fotografią to warsztaty fotoreportażu czy grafiki zostaną zaakceptowane. Dla dziewczyn fashion design rękodzieło czy o tematyce DIY będą też na pewno miały wzięcie. Jakkolwiek warto zdać się na wybór dziecka, może ono ma ochotę spróbować swoich sił w całkiem innej dziedzinie. Ważna wskazówka, nie narzucajmy nic na siłę, spotkamy się raczej na pewno z oporem.

Ferie blisko ale nie za blisko

Zagospodarować czas wolny można w bardzo różny sposób. Zimą mamy do wyboru wiele ciekawych sportów od saneczek po narty czy cieszący się właśnie wśród młodych osób dużym wzięciem snowboard. Odpowiednikiem snowboardu w sezonie letnim jest wakeboard. Jest to nowy sport, który dopiero kilka lat temu zawitał do Polski i zdobywa coraz większą popularność. Dla wyjaśnienia polega on na pływaniu na specjalnej desce po wodzie. Siłą napędową jest tu wyciąg albo łódź motorowa. Jest to idealna opcja dla młodych, żądnych wrażeń osób. Są też organizowane kolonie i obozy wakeboardowe.

Dla odważnych egzotycznie

Wyjazd poza granice kraju to na pewno spora dawka wrażeń. Aby jednak nie narazić się na odwieczne „nudzi mi się” warto rozejrzeć się za atrakcjami które naprawdę zainteresują młodą aktywną osobę. Nie każdy przecież wytrzyma pół dnia na plaży, a drugie pół na hamaku. Tutaj mamy do wyboru żagle naukę nurkowania czy inne miejscowe opcje. Wspomniany już wakeboard też będzie niczego sobie rozwiązaniem. Tym bardziej że po powrocie do kraju z powodzeniem można kontynuować naukę pływania. Obecnie Wakespot mamy praktycznie w okolicy każdego większego miasta.

Jakakolwiek będzie nasza decyzja odnośnie wyjazdu osobno czy razem zawsze powinniśmy być elastyczni. Nic na siłę. Wyjazd każdorazowy wspólny czy osobno powinien być omawiany i za każdym razem dążmy do kompromisu. Najważniejsze to postawić na dobre relacje z dzieckiem przez cały rok. Wtedy wyjazd nawet na obóz czy z przyjaciółmi nie będzie nas martwił tak bardzo.
Źródła:

, , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *